Reklama nie kojarzy się raczej z pogarszaniem wizerunku firmy, ale może być różnie. Zależnie do tego, w jakich odbiorców jest celowana i jak została zrealizowana, może zostać również odebrana, czasem nawet skrajnie negatywnie, co jak nie trudno się domyślić, może na wiele miesięcy zniszczyć reputację firmy. Dlatego każde działanie marketingowe powinno być porządnie przemyślane, właśnie z tym, czy grupa docelowa będzie z niej zadowolona.
Reklama atakująca wady lub problemy klienta
Istotą większości reklam jest wskazanie problemu lub potrzeby i zaproponowanie na nie rozwiązania. Nieprzyjemnie robi się, kiedy reklama wyśmiewa albo atakuje osoby z danym problemem, nawet jeśli ma być to akcent humorystyczny. Nikt nie chce, żeby jego przypadłości albo inne wstydliwe elementy życia były wyśmiewane. Jeśli reklama to robi, firma musi liczyć się z tym, że zamiast zwiększyć swoją sprzedaż, napuści na siebie masę oburzonych osób, które wytkną jej brak taktu i niezrozumienie tego, komu chcą sprzedać swój produkt. Jeśli oferuje się porządne rozwiązanie na problem, należy podchodzić do niego poważnie na każdym kroku.
Reklama na siłę kierowana do konkretnego odbiorcy
Wiele reklam nie rozumie, kto jest ich celem, a mimo to tworzą dla nich treści. Często to widać, kiedy coś jest kierowane do młodzieży, ale tworzą to dorośli ludzie, którzy nie rozumieją ani slangu, ani poczucia humoru najmłodszego pokolenia. Tworzenie takich treści mocno szkodzi wizerunkowi nie tylko dlatego, że ostatecznie nie przynoszą one żadnych zysków i mogą nawet odciągnąć klientów od firmy, ale także mówi się o nich w internecie w niekorzystny sposób. Firma, która swoim odbiorcom kojarzy się z czymś niemodnym albo niewłaściwym nigdy nie przyciągnie do siebie nowych klientów, a może do tego stracić starych.
Reklama bez szacunku do tego, co liczy się dla klienta
Nie każdy reklamodawca poznaje dokładnie swojego klienta. Reklamy opierające się na przedstawieniu jakiegoś wydarzenia w humorystyczny sposób albo obrażania ważnej dla grupy docelowej postaci ostatecznie będzie wiązało się ze stratą na wizerunku i straceniem klientów. Takie reklamy zdarzają się coraz rzadziej, ale wciąż małe i nowe na rynku przedsiębiorstwa starają się po nie sięgać, co dobija im się czkawką. Lepiej zostawić to, co może okazać się bolesne w spokoju, a zamiast tego stworzyć własną reklamę opartą tylko i wyłączne na firmie i tym, co może ona zaoferować swoim klientom.
